Cenne 3 punkty zostają w Bolesławcu

W 4. kolejce ligowych zmagań siatkarze BTS Bolesławiec odnieśli zwycięstwo, pokonując we własnej hali drużynę MKS Rosiek Syców (3:1). Układ w tabeli 3 Ligi staje się coraz bardziej klarowny. Do końca rundy pozostały 2 mecze. W następnych kolejkach BTS zmierzy się ze Złotoryją (6.11, wyjazd) i Górą (23.11, dom).

Drużyna Bolesławieckiego Towarzystwa Siatkarskiego przystąpiła do meczu z Sycowem w dość eksperymentalnym składzie. Pech w dalszym ciągu nie opuszcza bolesławian. W przededniu meczu, do grona kontuzjowanych dołączył Robert Walkowiak. Urazy oraz obowiązki zawodowe spowodowały absencję aż pięciu zawodników BTS.

Pojedynek z Sycowem nie zaczął się pomyślnie dla bolesławian. Drużyna gości objęła dość szybko prowadzenie i nie oddała go już do końca seta. Pierwszy set nie napawał optymizmem, co do rozstrzygnięcia tego meczu. Drużyna z Sycowa prowadziła poukładaną i różnorodną grę, wobec chaosu i senności po stronie BTS. Zimny prysznic okazał się zbawienny, już w drugim secie drużyna otrząsnęła się z letargu. Mądrze grę prowadził Folga, myląc blok sycowian. Efektem było prowadzenie 16:12. W tym momencie, na około 20 minut zgasło światło na hali. Po wznowieniu meczu, sytuacja nie uległa zmianie – BTS nadal kontrolował przebieg gry. Wygrana w drugim secie podbudowała bolesławian. Do trzeciej partii przystąpili mocno zmotywowani i skupieni. Gra toczyła się „punkt za punkt”, żadna z drużyn nie osiągnęła wyraźnej dominacji. Gratką dla kibiców była emocjonująca końcówka seta. Gospodarze, zarówno jak i goście, nie mogli osiągnąć wymaganej do wygrania partii przewagi 2 punktów, po zdobyciu 25 oczek. Szala zwycięstwa przechylała się co chwilę raz w jedną, raz w drugą stronę. Przy stanie 28:27 drużynie BTS udało się skończyć piłkę setową. W nerwowej końcówce bolesławianie zaimponowali konsekwencją i uporem w dążeniu do osiągnięcia korzystnego rezultatu. Czwarty set był dopełnieniem dobrej gry w trzeciej partii. Bolesławianie od początku prowadzili poukładaną grę. Mocnymi serwisami popisywał się Krawiec, a w ataku z prawego skrzydła bezbłędny był Nitecki. BTS wygrał 25:19.

Wygrana z Rośkiem Syców jest bardzo cenna dla BTS. Do tej pory drużynie udaje się realizować założenie, żeby wygrywać z przeciwnikami będącymi na podobnym poziomie sportowym. Osoby związane z klubem cieszy fakt, że udało się pokonać drużynę, która od kilku lat regularnie występuje w 3. lidze, a jeszcze niedawno grała na poziomie centralnym w 2. lidze. Powoli staje się tradycją, że frekwencja na meczach jest znakomita, a publiczność pomaga siatkarzom swoją obecnością. Podczas przerwy między setami miał miejsce artystyczny występ młodych tancerek z Nowogrodźca. Zachęcamy do przychodzenia na mecze BTS Bolesławiec oraz głośnego dopingu.

BTS wystąpił w składzie: Arkadiusz Folga, Wojciech Nitecki, Paweł Zakrzewski, Łukasz Krawiec, Damian Śliwiński, Jakub Czyżewski, Paweł Rutkowski (Libero) oraz Tomasz Włoszczyński i Marek Baran. Trenerem zespołu jest Krzysztof Mosiądz.

W następnej kolejce BTS Bolesławiec zmierzy się na wyjeździe z KKS Ren-But Złotoryja. Mam nadzieję, że wszyscy zawodnicy będą już w pełni sił i że zaprezentujemy się jeszcze lepiej – trener Krzysztof Mosiądz. Klub organizuje wyjazd dla chętnych kibiców.