Górska przeprawa BTS – u

W ostatniej kolejce rundy rewanżowej rozgrywek ERREA III Ligi Mężczyzn siatkarze BTS Bolesławiec pokonali na wyjeździe Pogoń Góra 3:2.  Bolesławianom został do rozegrania jeszcze dwumecz z drużyną, która zajęła analogiczną lokatę w drugiej grupie. Będzie to prawdopodobnie Volley Żarów lub Dekoria Świdnica.

Bolesławieccy siatkarze mieli założenie, aby w Górze wygrać za 3 punkty. Po tym, co drużyna rywala zaprezentowała w pierwszym meczu w Bolesławcu, nikt nie miał wątpliwości, że BTS poradzi sobie w tym starciu (przyp. red. 3:0). Wynik meczu rewanżowego 2:3 sugeruje wyrównany przebieg spotkania i tak w praktyce było. Przed meczem trener Mosiądz nie mógł skorzystać z 4 zawodników. Choroby, kontuzje i sprawy rodzinne spowodowały, że w do protokołu meczowego było wpisanych jedynie 8 graczy.

Pierwszy set wyglądał obiecująco. BTS nie ustrzegł się kilku błędów, ale prowadził w miarę równą grę i kontrolował prowadzenie. Efektem wygrana 19:25. Rywalizacja sprawiała wrażenie rozgrzewkowej, nasi siatkarze mieli dopiero pokazać na co ich stać. Stało się inaczej. W drugim secie doszło do roszad w składzie. Gospodarze nie mieli zamiaru odpuszczać. Podobnie, jak w pierwszym secie prezentowali chaotyczne zagrania, które przy odrobinie szczęścia zaczęły skutkować zdobyczą punktową. W naszej drużynie szwankowało przyjęcie, które do tej pory  było zdecydowanie mocnym punktem. Z obu stron gra była „szarpana”. Mniej błędów popełniła drużyna Pogoni (lub BTS popełnił ich za dużo) i skończyło się 25:18. Na trzeciego seta BTS wyszedł ponownie w innym ustawieniu. Trener mając do dyspozycji niekompletny skład szukał optymalnego zestawienia. Trzecia i czwarta partia miały podobny przebieg. Nierówna gra zespołów, rewelacyjne akcje przeplatane z beznadziejnymi. Ponowny podział łupów: 18:25 i 25:19. W ten sposób doszło do tie-break’a, który zaczął się optymistycznie. Kilka punktów przewagi pozwoliło na spokojne prowadzenie gry. Zawodnicy z Bolesławca mieli świadomość, że porażka w ostatnim meczu mocno nadwyręży ich morale. Pomimo zmęczenia psychicznego i fizycznego poradzili sobie w decydującym secie zwyciężając go 10:15.

Zwycięstwo za 2 punkty skomplikowało nieco sytuację w tabeli. Obecnie BTS znajduje się na 3 miejscu, jednak jeżeli KKS Złotoryja w meczu z Rośkiem Syców (14 kolejka spotkań – 25.01) zdobędzie 3 punkty, spadniemy na 4 lokatę w grupie A. Do rozegrania zostały jeszcze dwa mecze decydujące o końcowym rezultacie. BTS zmierzy się z drużyną, która zajmie taką samą lokatę w grupie B. Pierwsze starcie 1.02 na wyjeździe, drugie 8.02 w Bolesławcu w sali przy ul. Komuny Paryskiej. W ostatnim meczu na własnym boisku w tym sezonie siatkarze postarają się swoją grą oraz miłym słowem podziękować zawsze licznej i dopingującej publice.

Skład BTS Bolesławiec: Arkadiusz Folga, Wojciech Marcinkiewicz, Robert Walkowiak, Paweł Zakrzewski, Paweł Rutkowski, Łukasz Krawiec, Kamil Biczak (libero) oraz Sławomir Potocki.

Na naszym profilu na Facebook’u można znaleźć zdjęcia z niezwykle trudnej „górskiej przeprawy” bolesławieckich siatkarzy.

Linki do artykułu:

https://pl-pl.facebook.com/pages/BTS-Bolesławiec/178889772274196‎