W 11. kolejce ligowych zmagań nasi siatkarze poradzili sobie w starciu z Rośkiem Syców. BTS pewnie pokonał rywali na wyjeździe 0:3. Do końca rundy rewanżowej pozostały dwa spotkania, Bolesławiec ma nadal szansę walczyć o awans do 2. ligi.
Spotkanie rozpoczęło się znakomicie dla naszej drużyny. Przyjmujący Krawiec częstował sycowian mocnymi zagrywkami, a reszta zespołu rozkręcała się z akcji na akcję. W połowie seta coś się zacięło w grze drużyny, Syców zaczął przejmować inicjatywę. W pojedynku punkt za punkt ponownie istotną rolę odegrała zagrywka. Kilka mocnych serwisów ze strony BTSu sprawiło, że bolesławianie wypracowali sobie bezpieczną przewagę, którą udało utrzymać się do końca seta. Wynik 19:25. W drugim secie sycowianie postawili trudniejsze warunki. Przez większość seta gra toczyła się na równi, z lekkim wskazaniem na lepszą grę gospodarzy. W końcówce partii ponownie kluczowy okazał się precyzyjny i trudny do przyjęcia serwis. Tym razem mocno z wyskoku zagrywał Walkowiak i tym samym znacznie utrudniał grę przeciwnikom. Kilka zdobytych punktów w ważnym momencie i BTS odwrócił swoją kartę. Set zakończył się wynikiem 21:25. Trzeci set sprawiał wrażenie formalności. Przez całą partię prowadzili bolesławianie, kontrolując przy tym przebieg gry. Rywal wyglądał na pogodzonego z przegraną. Rezultat 17:25 mówi sam za siebie.
BTS wystąpił w składzie: Arkadiusz Folga, Wojciech Nitecki, Wojciech Marcinkiewicz, Robert Walkowiak, Tomasz Włoszczyński, Łukasz Krawiec, Kamil Biczak (Libero) oraz Paweł Rutkowski, Paweł Zakrzewski i Jakub Czyżewski. Trenerem zespołu jest Krzysztof Mosiądz.
Ta wygrana była niezwykle istotna dla bolesławieckiej drużyny. Po ostatnich potknięciach w meczach ze Żmigrodem (2:3) oraz Oleśnicą (0:3) BTS wrócił na właściwe tory i nadal liczy się w walce o awans do drugiej ligi. Warunkiem koniecznym jest wygrana w najbliższym meczu ze Złotoryją (u siebie).
Zapraszamy wszystkich kibiców do wspierania naszej drużyny w tym arcyważnym meczu. 11.01.2014 r., godz. 17, sala przy ul. Komuny Paryskiej. Do zobaczenia!